Cóż z tytułem jak zawsze przesadzonym. Teledysk jest spokojny, nie ma w nim nic szczególnego. Para jest fajna. Zakończenie teledysku jest świetne, chociaż mucha nie była przyjemna do oglądania. Wydawało mi się, że leci w złe miejsce. Chciałbym też zwrócić uwagę na jakość filmu, jest naprawdę świetna. Wszystko było dobrze widoczne, aż do pryszcza. W zasadzie nie dało się tego oglądać z nudów.
Wszystko jest jasne - podstępem zmusił ją do seksu, ale kto tak naprawdę to sfilmował? Oczywiście sfilmował to inną kamerą niż ta, którą miał w rękach! Ukryta kamera nie daje takiego kąta i jakości ujęcia! Tak więc kamerzysta w pokoju z profesjonalną kamerą i aparatem w rękach to tylko farsa.