Pasierbica przyznała się ojczymowi, że nigdy nie robiła sobie masażu ramion. Heh, heh - ja też bym sprostował to nieporozumienie. Kto by wątpił, że jego ręce zejdą na jej piersi. Blondynka była spocona, a jego kutas sam wchodził do jej ust. Stary, ten ojczym był kimś w rodzaju Copperfielda.
Ponieważ uwielbia piłkarzyki, mam nadzieję, że nie gra w piłkę tylko z jedną drużyną? W turnieju musi być co najmniej dziesięć drużyn, żeby sprawdzić, kto jest najsilniejszy! Myślę, że jej cel zatrzyma wszystkich. )))